Dzisiaj O. Sławomir zaprosił nas do wieczernika, proponując spojrzenie na niego w czterech pespektywach.
1. Wieczernik w Jerozolimie, tam gdzie Chrystus ustanowił Sakrament Eucharystii. Dzisiaj miejsce utracone, nie możemy tam sprawować Mszy Świętej.
2. Miejsce sprawowania Najświętszej Eucharystii, „na pamiątkę” tej z wieczernika. Świątynia. W tym miejscu dziękujemy również za da kapłaństwa.
3. Miejsce Uwielbienia, adoracji. Ewangeliczna „mała izdebka” gdzie wchodzę aby się pomodlić. Zachęta do adoracji, zwłaszcza, że mamy w parafii po temu nieustającą możliwość.
4. Czwarta najtrudniejsza perspektywa wieczernika. Miejsce gdzie był również Judasz, miejsce zdrady. To modlitwa o wytrwałość w wierze a także za tych którzy odeszli w noc.
Piąty dzień misji to również dzień chorych.
TEKST: B. Langammer
ZDJĘCIA: E. Langammer
Na godz. 10.00 zostaliśmy zaproszeni na Mszę Św. w intencji chorych i starszych Parafian. Wcześniej, bo od godz. 800, nasi Kapłani odwiedzili w domach te osoby, które chciały być z nami, ale z powodu choroby musiały zostać w domach.
Na początku Eucharystii Misjonarz przytoczył słowa Jezusa – Gdy byłem chory, odwiedziliście Mnie oraz Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili. Te słowa to zachęta do wspólnej modlitwy, za tych, którzy byli w kościele, a także za tych przebywających stale w swoich domach, czy szpitalach.
Po kazaniu każda chętna osoba mogła przyjąć sakrament Namaszczenia Chorych, a po zakończeniu Eucharystii Ojciec Misjonarz udzielał błogosławieństwa indywidualnego Najświętszym Sakramentem, tzw. Lourdzkiego.
