Miłuję Ciebie, Panie, mocy moja Ps 18
Jeden z uczonych w Piśmie zbliżył się do Jezusa i zapytał Go: „Które jest pierwsze ze wszystkich przykazań?” Jezus odpowiedział: „Pierwsze jest: „Słuchaj, Izraelu, Pan, Bóg nasz, Pan jest jedyny. Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą”. Drugie jest to: „Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego”. Nie ma innego przykazania większego od tych”. Rzekł Mu uczony w Piśmie: „Bardzo dobrze, Nauczycielu, słusznieś powiedział, bo Jeden jest i nie ma innego prócz Niego. Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego jak siebie samego daleko więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary”. Jezus widząc, że rozumnie odpowiedział, rzekł do niego: „Niedaleko jesteś od królestwa Bożego”. I już nikt więcej nie odważył się Go pytać. (Mk 12,28b-34)
Uczony w Piśmie zadaje Jezusowi trudne i podchwytliwe pytanie: Które jest pierwsze ze wszystkich przykazań? Jak wybrać jedno spośród 613 znanych przykazań, z których wszystkie są drogą do Boga? Jezus odwołuje się do słów Mojżesza wypowiedzianych przed wejściem do Ziemi Obiecanej. Powtarzają one wymóg posłuszeństwa Bogu i kochania Go całym sercem, duszą, umysłem i mocą. Jezus kwalifikuje to jako pierwsze przykazanie. Do niego dołącza drugie, nakazując miłować bliźniego jak siebie samego. Jezus łączy te dwa przykazania w jedno i mówi o nich jak o jednym: Nie ma innego przykazania większego od tych. Uczony w Piśmie chwali odpowiedź Jezusa: Bardzo dobrze, Nauczycielu, słusznie powiedziałeś. Jezus to jednak ktoś więcej niż zwykły nauczyciel. Pan wypowiada się w autorytecie nowego Mojżesza, który otwiera drogę do Ziemi Obiecanej, przypominając, że na jej brzeg nie da się przejść inaczej, jak tylko przez miłość. Odpowiadając uczonemu z życzliwością, Chrystus daje mu także do zrozumienia swoją Bożą władzę decydowania o ludzkim zbawieniu: Niedaleko jesteś od królestwa Bożego. W ustach Jezusa przykazanie miłości Boga zyskuje nową moc i nowe znaczenie. Podczas gdy Stary Testament wymienia je pośród innych nakazów Prawa, a judaizm czyni zeń jedno z 613 przykazań, Jezus stawia je radykalnie na pierwszym miejscu. Nawet ponad świątynią i jej ofiarami.
Z przykazaniem miłości Boga Jezus nierozerwalnie wiąże miłość bliźniego, nazywając ją drugim przykazaniem. Miłość bliźniego znana była oczywiście w Starym Testamencie (zob. Kpł 19,18), ale nikt nie posunął się tak daleko w jej praktycznym wypełnieniu, w pochyleniu się nad drugim w jego grzechu i słabości aż po ofiarę krzyża. Jezus to męczennik i świadek miłości drugiego, w której sprawdza się także nasza relacja z Bogiem (zob. 1J 4,20). Bliźni to dla Jezusa każdy bez wyjątku, nie tylko ci, z którymi łączy nas wspólna wiara i kultura.
W Liturgii Słowa dużo dziś liczb. W pierwszym czytaniu Bóg mówi: po pierwsze, co jest najważniejsze. W drugim czytaniu jego autor wylicza osiem przymiotów Jezusa Arcykapłana. Ewangelia to prawdziwa operacja matematyczna: spośród 613 przykazań zawartych w Prawie Mojżesza Jezus wydobywa dwa najważniejsze.
Ale to nie liczby stanowią istotę Liturgii Słowa. Bóg poleca Izraelowi słuchać: uczy takiej postawy, która zawsze pozwoli wydobyć istotę rzeczy. Taką postawę pokazuje w praktyce autor Listu do Hebrajczyków: dzięki niej potrafi analizować, wnioskować i mamy oto osiem przymiotów Jezusa – Boga. Proces przyswajania słów Jezusa widzimy także u uczonego w Piśmie. Nie w pełni potrafi powtórzyć jeszcze słowo Mistrza, ale jest już niedaleko.
Wiara to nie matematyka, ale z pewnością należy do nauk ścisłych, gdzie porządek, logika i wnioskowanie pomagają wychwycić to, co najważniejsze.