W niedzielę intencją wieczornej Eucharystii była modlitwa za dar czterech lat pracy ks. Mirosława Szewieczka w naszej wspólnocie parafialnej. Ksiądz Proboszcz podziękował za wszelkie dobro świadczone przez niego w tym czasie i życzył Bożej opieki na nowej placówce, czyli w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Soli, której będzie administratorem. Także podziękowania i kwiaty zostały złożone delegację parafian.
Na koniec podziękował sam ks. Mirek, w szczególności współpracownikom. W ciepłych słowach wspomniał księdza proboszcza Antoniego Sapotę, z którym pracował rok. Wspominał też wikarych, kościelnych oraz, a może szczególnie, młodzież z którą miał bardzo dobre relacje. Przykładem może być Wspólnota Kaleb. Chciałby, aby nadal istniała. Wdzięczny był za możliwość powstania kawiarenki „Pod Zielonym Rowerem”, jako miejsca, gdzie wiele osób chętnie się spotyka po niedzielnych Mszach św. Ks. Mirek prosił, aby nadal to funkcjonowało, chociaż być może w innym wymiarze.
Po Mszy św. Ks. Mirek został jeszcze przy ołtarzu a długa kolejka chętnych, żeby indywidualnie się z nim pożegnać pokazała, że jego osoba i praca zapadła w sercach wielu naszych parafian. Jak się tylko ksiądz ogarnie przyjedziemy do tej księdza Soli. Ma ksiądz rację. „Co to jest godzina jazdy w obliczu wieczności?”