W czwartek 24  czerwca dzieci, młodzież, nauczyciele oraz rodzice zgromadzili się na Uroczystej Mszy Świętej o godz. 18:00, podczas której podziękowali Panu Bogu za kończący się rok szkolny i katechetyczny, który obarczony trwającą pandemią nie należał do najłatwiejszych. Mszę Świętą koncelebrowali ks. Krzysztof oraz ks. Michał przy asyście licznej grupy ministrantów oraz oprawie muzycznej scholi dziecięcej z s. Marcją oraz p. Tomkiem na czele. Cieszy i napawa optymizmem frekwencja podczas tej dziękczynnej Mszy Świętej. Kazanie skierowane przede wszystkim do dzieci i młodzieży wygłosił ks. Krzysztof, w którym m.in. nawiązał do obchodzonej w tym dniu Uroczystości Narodzenia św. Jana Chrzciciela, którego życie polegało na tym, aby wskazać Pana Jezusa oraz innych do Pana Jezusa przyprowadzić. Każdy z nas może być, jak św. Jan świadkiem Pana Jezusa, również podczas wakacji, gdziekolwiek będziemy modląc się i chodząc do Kościoła.

Na zakończenie Mszy Świętej słowa do zgromadzonych skierował ks. Proboszcz mówiąc, że dzisiejszy dzień sprawia, że zabłysnęła gwiazdka, że może być znowu normalnie. Ministrantów wielu przy ołtarzu, schola pięknie śpiewająca, rodzice z dziećmi w kościele. To daje nam nadzieję, że po wakacjach będziemy mogli normalnie funkcjonować. Następnie słowa podziękowania skierował do wszystkich, którzy w wychowywaniu dzieci biorą udział: do księży, siostry Marcji, katechetów,  do rodziców, którzy jak to ujął są pierwszymi katechetami swoich dzieci, jeżeli nie będzie zatroskania rodziców, to wysiłki katechetów w szkole nic nie dadzą.  Podziękowania skierowane zostały również do wszystkich dzieci, za całoroczną naukę. Ks. Proboszcz przypomniał, że w wakacje nie ma przerwy od Pana Boga i od Niedzielnej Mszy Świętej.

Po zakończeniu ministranci oraz wspólnota „Kaleb” przy akompaniamencie gitary spotkali się na wspólnym grillu. Liczebność i atmosfera najlepiej świadczy o tym, ze chcemy normalności i do niej dążymy.