„Brzimy sakralnie”

 Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami,  8 lipca b.r.  XV ustroński Festiwal Ekumeniczny zawitał także i do naszej parafii. Zaczęło się od wernisażu wystawy artystów Stowarzyszenia Twórczego „Brzimy”. Tytuł ich wystawy „Brzimy sakralnie” nawiązywał wprost do religijnych inspiracji artystów i ich dzieł,  których w ich dorobku wcale niemało. Festiwalowy wernisaż, który odbył się w Czytelni katolickiej im. Jana Nowaka rozpoczął Łukasz Sitek, przewodniczący Stowarzyszenia Ekumenicznego, który powitał wszystkich zgromadzonych, wyrażając satysfakcję z licznej obecności  na wernisażu.  Potem głos zabrał przewodniczący Rady Miasta  Marcin Janik, który podziękował sponsorom Festiwalu (m.in. firmie „KOSTA”, Med – Lab Suchanek oraz Ubezpieczenia Pniak). Prowadząca spotkanie, p. Danuta Koenig, przedstawiła kapelę WISTA, prosząc o kilka taktów na początek. I tak wspólnie z nimi zaśpiewaliśmy O Boże, o Boże, Panie mój. Po tym wstępie p. Danusia w kilku słowach przypomniała historię Czytelni Katolickiej w dzisiejszej odsłonie, zwracając uwagę na Kurtynę, dzieło Ludwika Konarzewskiego. Zostali też przywołani nieżyjący już artyści, związani m.in. z naszą Czytelnią – Jan Chmiel, któremu p. Maria Nowak poświęciła wiersz, Karol Kubala – miał u nas wystawę, Jan Misiorz, którego dzieła są w Czytelni w stałej ekspozycji, Przypomniany został też Zbyszek Hławiczka, o którym opowiedział Andrzej Piechocki. Mówiąc o Brzimach, nie mogło zabraknąć wspomnienia o Bogusławie Heczko. Pani Maria Nowak recytowała wiersz, nawiązując do obrazu namalowanego przez p. Bogusława. „Ci twórcy, którzy już odeszli, są z nami poprzez swoje dzieła” podsumowała Danuta Koenig wiedziała prowadząca wernisaż, proponując jednocześnie aby obecni artyści mogli się przedstawić i skomentować swoje prace.  Ciekawe wystąpienia przeplatane były śpiewem i graniem kapeli Wista, wiec nastrój był bardzo dobry.

Spotkanie zakończyło się wspólną modlitwą i błogosławieństwem, udzielonym przez Księdza Proboszcza. Dzieląc się wspomnieniem z tego wieczoru nie można jeszcze zapomnieć o wspaniałym poczęstunku, podarowanym przez Piotra Skibę z „Dworu Skibówka”,,. Wszystkim bardzo smakował pyszny , żurek i…ciasto z galaretką. Bardzo dziękujemy.